czwartek, 31 marca 2011

Too cold for you to keep her Too hot for you to leave her Who's that chick?

`czerpała siłę z nielegalnego zakochania.

Rihanna ft. David Guetta- Who's that chick?


   Dawno mnie tu nie było :D:D, ale come back. Zacieszacie no nie? Hahah wiem, że zacieszacie. Luzik :P Ja już normalnie tak znam moich czytelników, że masakra. Normalnie jesteście dla mnie jak grzanki. <3 Hahah. Znowu chyba zaczyna mi walić na łeb. Jak to nasza zacna kumpla mówi" Wali mnie Justin Głupota" I jak to ma w zwyczaju mawiać Kuba "Lol" Hahahaha.
   Normalnie musze wam opowiedzieć, co mi się śniło dwa dni temu. Hhahahaha. Pobiło nawet mój sen z chińskim elektrykiem, który sfajczył mi moją rószoffą prostownicę. Hhaha. Śnił mi się Kondzio Mystery's. Poszłam do niego, żeby go wypytać o Mystery's no i on z dwoma kumplami siedział se na parapecie w kiblu. Fajny był ogólnie kibel, bo cały czerwony :D No i jeden jego kumpel mi zlazł, a drugi zleciał, bo Kondzio mi się posunął. Hhaha. Potem zaczęłam se z nim gadać, i tak go objęłam jedną ręką jak kumpla. No i zaczęłam mu wyciągać kapselki od tymbarka z koszuli od szkolnego mundurka i wyliśmy się razem z napisów. Hahah. Nigdy więcej Bartka Wrony przed snem haha. A dzisiaj było mega. Siedzimy se przed klasą od religii, a oni zaraz koło nas od sztuki. I Kondzio się drze do tego kolesia do mi zlazł z tego parapetu. "Koś*****ki, Koś*****ki daj mi kapsel" Hahahaha. No myślałam, że yebne. Ogólnie dzień po tym śnie jak mi w szkole prądem pierdolnął, to aż ślad miałam. Rzucają się na mnie z ręcami i nogami hahah.
    Po osiemnastce i roczku gitesowo. Nawet kaca nie miałam hahaha. Zdziwiłam się, ale no luz. :P Nie narzekam.
   Moja kochana pogodzia się dzisiaj popsuła. A tak ładnie było. A teraz co? Pada ;( Nie pierdolniem się na ławeczkę. Hahah. Uwielbiam ten przystanek :P Nie dość, że blisko domu, to jeszcze jest tam tak mega. Tylko chujowo jak ci ktoś tam przyjdzie.
   Chodzi mi dzisiaj po głowie Who's that chick Rihanny. Fajna jest :D:D "Zbyt zimna by ją zatrzymać, zbyt gorąca by dać jej odejść" Normalnie istna ja hahahhaa. Nie no żart oczywiście :P Wspominałam, że psychotropy przestały działać? Hhaha.
   Oko słodziaki kończę na dzisiaj. Napiszę do was jutroo <3;*
Paaaaa xoxo

sobota, 19 marca 2011

You're just another picture to burn

`do doskonałości brakuje ci tylko mnie <3

Taylor Swift- Picture to burn 

   Tak się dzisiaj zastanawiam, po co Bóg w ogóle stworzył faceta. Dobre pytanie nie? I tak jakos nie wymyśliłam żadnego sensownego powodu dlaczego to zrobił. Ani to ładne, ani mądre, ani zabawne, ani przydatne. Same wady. A jednak istnieje. Ciężki żywot.
   Mój i Mystery's genialny tekst o pierdolnięciu się na przystankową ławeczke oblaną słońcem jednak działa. Łuuuhu. Miałam dzisiaj okazje go wypróbować. Reakcja kolesia? Mega. Hahaha. Pozbyłam się go. :D Jak ja to kocham :D
   Wczoraj był osiemnasty i minęło równo pół roku od naszego pierwszego spotkania z duchami. Nie wiem czy oglądaliście film Paranormal Activiti, no to tam właśnie ten duch przychodził do niej zawsze w nocy o godzinie 03.14 i jeszcze ich pierwsze nagranie było z osiemnastego. Normalnie wtedy to mnie ciary przeszły. No i w nocy  tego 18- stego się budze nie na tym boku co powinnam, bo się obudziłam twarzą do dekodera i nie tak normalnie tylko tak nagle szeroko otworzyły mi się oczy patzre a tam 03.14 kołdra leży na podłodze a mi tak kurewsko zimno i nie tak normalnie zimno. Jak się strachłam to maskara. Od razu wzięłam tą kołdre połozyłam się na mój dobry bok i usnęłam. To serio było dziwne. Jak kto nie wierzy w duchy i tego typu zjawiska, to powinien uwierzyć, bo takie rzeczy dzieją sie serio.
  Dobra kończe bo zaczynam smutać. Przypomniała mi się moja świnka morska. RIP Srutuś ;( <3

czwartek, 17 marca 2011

You belong with me

`Świat stworzony przez zmęczony umysł małej dziewczynki.

Taylor Swift- You belong with me


   Tak mi się jakoś dzisiaj wkręciła ta piosenka. Fajnaaa jest :D:D Więc jak widzicie nie słucham tylko SP,GD, Paramore i te klimaty. Lubię se też posłuchac Taylor i lubie se posłuchać Miley, choć jej nie lubię, to z Disneya ma najlepszy głos i piosenki.
   Szczerze, to dawno mnie tu nie było :P W niedziele dostałam 4 nowe rybki :D Była u mnie akurad Mystery's i pomogła mi je nazwać tak więc teraz moje itty bitty głupiki nazywają się Billie Joe, Mike, Tre i Bruno. Tak, po Green Dayu i po Marsie. Hahahaha. Kurwa Tre jest najlepszy. Pływa jak opętany, a ostatnio jak nasypałam im jedzenie to tak do niego wypruł, że przypierdolił w Billiego. Normalnie szok w trampkach.
   Jutro mam spr z WOSu(luz nadrukowałam ściągi) i poprawke z chemii. Kurde nic jeszcze nie umiem. Ja nie chcę!! Nie lubie chemii. W ogóle nie lubie szkoły, nie lubie nauczycieli. Kiedy wakacje? Ja chce wakacjeee!
   Ooo 22.22. Ktoś o mnie myśli? :D Maybe Ciasio? :P Hahahah. Kogo ja próbuje oszukać. Przecież nawet nie potrzebuje chłopaka. Tu mi się niby podoba a jak bym z nim zaczęła chodzić, to po tygodniu, góra dwóch byśmy się rozstali, bo by mi może nie tyle co się znudził, ale zobaczyłabym, że tak naprawde on mi się nie podoba. A może tym razem było by inaczej? Nie wiem. I się nie dowiem. :P
   Dzisiaj mi i Mystery's kumpel po szkole kupił fajki. W końcu się zapaliło, ale kurwa przeklęty wiatr. Na cztery fajki poszła cała paczka zapałek haha. Trzeba zainwestować w zapalniczkę. Kurde zdzierstwo normalnie. Prawie dycha za paczkę fajek. Przesada. Tak samo cukier jak podrożał. Szwagier z Niemczech przywiezie 1kg po 65 centów, a tutaj prawie 5 zł ( w sumie dzisiaj w nocy ma przyjechać :P ) Jak ja uwielbiam te słoodyczee :D Dzisiaj po drodze do siory wjebałyśmy dwie tabliczki czekolady właśnie od niego. Hhahaha. No co? tak miałam na nią ochote. Okres mi się zbliża. Wcale nie będzie małych Mi**al*wsk*ch  hahahahah.
  Doobra spadam zakuwać jeszcze tą chemie. A tak mi się nie chce hahaha.



Jeszcze na koniec filmik który mnie rozpierdala. Lol. Hahaha.
Fajnie z poczatku se blubla hahahah.

Lovee <3

sobota, 12 marca 2011

You could be my someone, you could be my sea

`I nie chcę żadnego księcia z bajki. Chcę tylko ciebie. Po prostu.

Puddle of mudd- Blurry


  Dzisiaj raczej nie będzie takiej długiej notki, bo jestem śpiąca i zamulona. Oraz zbiera mi się na refleksje nad swoim życiem. Także do wszystkich czytających: CZYTACIE TO NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. ZA URAZY NA PSYCHICE NIE ODPOWIADAM. To nie żart. Serio.
  Wiem, że ta piosenka już była, ale tak mi dzisiaj jakoś pasuje, bo przypomina mi kogoś. Kogoś wyjątkowego. Kogoś kogo nie znam. Kogoś kogo darzę pewnym chorym, dziwnym i bezsensownym uczuciem. Kogoś kto daje kropelkę radości do mojego życia. Jakby to powiedział Bieber. When U Smile, I Smile.( Mystery's by powiedziała U Smile and I puszczam cole ło łoo łoooo. Jak zwykle odmiennie.) Kogoś kto ma zajebiste poczucie humoru. Kogoś kto mnie inspiruje. Kogoś kto pokazał mi, że jednak może być na tym świecie ktoś, kto będzie moim ideałem, moim wszystkim. Co tu dużo pisać po prostu przypomina mi Jeydona. Okej, wiem, że teraz jak będzie to czytał ktoś inny niż Mystery's i Młoda, to pomyśli. Kurwa mać kolejna pojebana słitaśna 13 latka bujająca sie w Jeydonie i lofciająca Biberka. Wiem, tak to może wyglądać, ale tak nie jest. Nie jestem ani śłitaśna, ani nie mam 13 lat, ani nie loffciam Bieberka. Po prostu Jeydon jest moim idolem, takim jakby moim guru i uważam, że było by zajebiście spotkać kogoś o jego wyglądzie, uwielbiam jego zielone oczy,jego uśmiech i te duże zęby (choć i tak nie przebił Supermac'a18) jego włosy, jego kolczyk w wardze i to, że jest taką chudzinką. O jego charakterze, uwielbiam jego ironiczne wypowiedzi, jego zajebiste poczucie humoru, jego miny, to, że mimo iż przeklina ma też tą romantyczną stronę, jego zamiłowanie do muzyki, które widać na jakichkolwiek filmikach na których rapuje bądź gra (wtedy znika, to poczucie humoru i pojawia się mega skupienie) i zyczę mu w życiu jak najlepiej, żeby udało mu się nagrać płytę, bo na pewno o tym marzy, żeby znalazł miłość, choć to już pewnie zrobił sądząc po jego wpisie z facebooka z ostatniego czasu. W takim razie życzę mu szczęścia i wytrwałości. Dobra kończę już ten temat, bo nie przypominam tu siebie z poprzednich notek. Po prostu czułam potrzebę napisania tego wszystkiego.
   Dzisiaj moja babcia się zrechabilitowała. Dała mi kasę, żebym jej kupiła 2 paczki Laysów( zielonej cebulki) no i żebym sobie też kupiła. Tak więc dzisiaj te chujowe chrupki które niestety jeszcze mam, zamieniłam na Strongi o smaku ostrej chilli i puszeczkę mojej ukochanej, po której zawsze mam jazdy Pepsi, no i jeszcze paczkę wyżej wspomnianej zielonej cebulki.
  Ogólnie to muszę się wziąć za siebie. Do wakacju juz nie dużo czasu, a mój brzuch wygląda jakbym była w piątym miesiącu ciąży, a ja chcę ubrać nad morzem strój kąpielowy. Trzeba w końcu robić te pierdolone brzuszki. A taak mi się nie chce.
  Tak właściwie to dzisiaj, bo już po północy wbija do mnie Mystery's. Przyniesie mi bluzkę, którą chcę sobie pożyczyć od niej na 18-nastkę kuzyna. Jestem ciekawa co tym razem odpierdolę hahahaha. Poprzednim razem u jego taty, a mojego chrzestnego 20-stej rocznicy ślubu swatałam moją kuzynkę z takim gostkiem. Chuj, że młodszym od nas o 2 lata( kuzynka w moim wieku). Są ze soba juz 3 miechy. Ciekawe ile wytzrymają. Powodzenia :P
   Trza znowu wrócić do tematu Jeya. W końcu jest jego nowa piosenka. Tytuł? Itty Bitty George. Uwielbiam tego słodkiego kocurka.


No to do juterka. :D
<3 Lol

piątek, 11 marca 2011

My shadows are the only one that walks beside me

`Pieprzony debil- mówi rozum. Pieprzony ideał- mówi serce.

Green Day- Boulevard of broken dreams


Aleeee nuuudy. Masakra. Weźcie ode mnie te chujowe kolorowe, słodkie chrupki. Hahaha. Nie śmiać się babcia mi je kupiła, a bym se zjadła Laysy Strongi o smaku Chilli i napiła się pepsi. Mmmm. We wtorcio wypłata. Trzeba się będzie skoknąc c'nie Mystery's? :D:D Dobrze godom? hahahha.
   Wiesz Mystery's , że zarażasz mnie Green Dayem? Normalnie dzisiaj słucham ciągle Bul coś tam of broken dreams :D:D Zajebista jest :D:D I tak właśnie jak dzisiaj szłam od siory, z słuchawkami w uszach i tą właśnie piosenką na całą głośność i czułam zapach lasu i widziałam zachodzące słońce. Poczułam, że nic więcej od życia nie chcę. Było tak zajebiście. O i wpadł mi do głowy pewien pomysł, ale to napisze ci potem na priva (czyt. gygy)
Ogólnie to uwielbiam las wiecie? Nawet miałam kiedyś nick Forest_girl, ale potem zmianiłam na Strawberry_coke, bo siedziałyśmy se kiedyś z Mystery's u Mystery's i w szklanke po kompocie truskawkowym  nalała coli. Ogólnie to tam miałam jeszcze truskawke, więc ta truskawa pływała se w tej koli i tak powstał nick Truskawkowa Cola.  Hhahaha wiem, bardzo ciekawa historyja, ale chuj z tym. Trzeba powiedzieć co skąd nie?
   Nareszcie weekend. Boziu jak ja zacieszam na samą myśl o tym, że będę mogła dzisiaj spokojnie zasnąc nie martwiąc się tym , że rano trzeba wstać, że znowu się spóźnie 5 min na pierwszą lekcje. Uwielbiam te demo wakacje :D:D
  Jutro miałyśmy z dziewczynami wbić do kumpelki, ale ide do siorki więc spotykamy się chyba w następną sobote. Hahahah. w ta samą, co jedziemy na dni otwarte do pewnej szkoły hahahahha. Żadna z nas sie tam nie wybiera na dalsza edukację, ale co tam. Dla zwału można jechać :P
  Coś czuje, że będę musiała odwiedzić w najbliższej przyszłości dentyste, bo mnie cos zęby bolą, kuchnie, bo mi się pić chce i łazienke, bo mi  się siku chce hahahahah.
  Ale miałąm dzisiaj zjebany sen hahahahahaha. Njapier w mi się śniło, że wchodze do szkoły razem z Mystery's i widze bijących się debili z Arona Stona. Tych co zawsze grali z Charliem. Tych od śima haha. Zapomniałam jak im było, no i potem się przebudziłam na 1 min i znowu usnęłam. Sen mi się dokończył. No więc stoje se już bez Myster i podchodzi do mnie taki niski David Lambert z aparatem na zęby i zachwile patrzea tam biegnie Pierre z Simple plan z kamęra w ręce tak jak w teledysku I'm just a kid i przypierdala w ściane. Hahahaha. A to wszystko podchasz 20 min snu. Lol.
Twilight w tv leci, ale nie chce mi się już tego oglądać. Mam włączone na tvn, ale nie oglądam. Znudziło mi się troche. Książka jeszcze jest spoko, ale film taki se. Ale i tak do kina na 4 cz part 1 pojade i na part 2 też :P A jakie mam fajne wspomnienia z dniem 1 lipca kiedy to z Mystery's pojechałyśmy na Zaćmienie. Film ogólnie mnie zawiódł, bo myślałam, że będzie lepszy, ale po filmie było the best aczkolwiek 4 godzinna wędrówka 11 kilosów hahahaha. Nogi nam opadały, ale było fajnie. Trzeba będzie to powtórzyć 1 lipca.
  Jutro Jeydon wstawi swojego nowego songa. Łuuuhuuu. Już się normalnie doczekac nie moge. Wstawiaj to człekuu szybciej. I ogólnie na e-maile od fanów się odpisuje. Hahahahha. Normalnie coż za brak kultury. Lol. Dobra kończę, bo zaczyna mi za bardzo walić na łeb i tak ogólnie to chyba moja najdłuższa notka. Nawet na onecie takiej długiej nie dałam. Cuuud.
Dobra do jutra ziomki.
LOOOVEE <3
Hahahaha.
Lol.

środa, 9 marca 2011

I'm all strung out, my heart is fried I just can't get you off my mind

` przyjaźń jest wtedy kiedy mimo tego, że wiesz jak druga osoba ma zrytą banię to i tak pokazujesz się z nią publicznie.

Kesha- Your love is my drug 

Mystery's come back do szkoły u juz narobiłam se przypału przy Ciasiuu ^^.  Ten człowiek to wie jak mnie wyprowadzić z równowagi. I jeszcze cały czas łazi i mi gada, że Ciasio mnie lovcia. Hahaha no nie wytrzymam. Lol. Serio. Ratujcie poczciwi obywatele.
  Łuuhu. Jutro do 12 w szkole. Dołuje mnie tylko, że po szkole musze lecieć do siory. Kurwa no nie moge se przyjść jak człowiek ze szkoły, pierdolnąć się na jeszcze nie złożone wyro i rozprostować z godzine moje stare kości? No jak widać nie, bo ostatnio co chwile gdzieś łaże. Nie mówię, dla przyjemności wybić posiedzieć na słoneczku na przystanku razem z czipsami, pepsi i oczywiście Mystery's, ale no ciągle łazić w te i we wte jeszcze z zakupami? No ludzi troche litości. Ja nóg na loteri nie wygrałam jak to się u mnie kiedyś mówiło hahahaha.
Jutro na polskim jakiś zjebany wiersz Reduta Ordona na pamięć. Chuja co się nauczyłam. Normalnie nie pamiętam kiedy nie zdarzyło mi się nie odkuć wiersza. Cóż w końcu jestem wredna, zła, wulgarna, zły dres jednym słowem więc czego się spodziewać? hahahaha
Łepetyna mnie boli. Ogólnie czuje się jak z gorączką. Oj oby nie, bo niedawno byłam chora. Przeszło tydzień mnie w szkole nie było więc troszke zaległości mam. Nie to żebym się tym przejmowała, ale matka później biadoli, że musze się wziąć w garść i łazić, a w sumie w szkole nie jest tak źle. Przynajmniej odpały są. W sumie to zawsze tam gdzie się zbierzemy ja z Mystery's to jest niezły Óbaff :D
Jajdoncio nagrał nowego songa :D:D Łuuhu. Cieszmy się i radujmy. Ciekawe jaka będzie. Mam nadzieję, że coś w podobie Wrapped around your finger. A pro po tej piosenki to ja chcę tą koszulte z cytacikiem :D:D Jest świetna.
Do jutra dziubaski hahahaha Lol <3

wtorek, 8 marca 2011

I wonder what your doing imagine where you are there’s oceans in between us but that’s not very far

`Twoje cierpnienie równa sie moje. Razem przeżyjemy nie jedna paranoję.

Puddle of mudd- Blurry 

    Łe no dzień nawet spoko. Święto kobiet. Kurwa co za zjeb to wymyslił. Nie to, żebym miała coś przeciw kobietom, ale nie trawie takich "świąt" to bez sensu. Faceci udają w jeden dzień w roku, że pamiętają o babach. Gówno prawda. Pamiętają, bo tak wypada. Nie lubie płuci męskiej. Chociaż bez nich było by nudno :D Dajmy se na przykład takiego Jeydona. Ile mi w życiu gościu fanu dostarczył to się nie gada. No może nie tak długo, bo dostarcza mi go od 10 czerwca 2010, ale od tego czasu gosciu przewrócił moje życie do góry nogami. Teraz normalnie dzięki niemu wiem jakiego kolesia mam szukać. Dziękówa Jey :D:D
   Zrobiłam se dzisiaj normalnie frencz manikiur hahahhaaha. No co? Nudziło mi się. Też se kurwa moge raz na jakiś czas odjebać coś na paznokciach hahahha.
   Ogólnie spodobała mi się ta piosenka z notki. Najpierw myślałam jak znalazłam na twitterze Jeydona ten wpis, że on sam to wymyślił i se kurde myśle, nie no, to on jednak ma jakąś tam romantiko strone. Ustawiam se to normalnie na opis na gg a tam mi Mystery's gada, że to z piosenki. No to mówie se nieee. Przejebał se. Normalnie rozczarowałam się, ale stwierdziłam, że posłucham songa. Co jak co, ale on piosenek fajnych słucha. No to se ściagam, włączam i zong. Jednak się nie zawiodłam w 100% bo piosenka fajna.
   Ło, ale ja dzisiaj bez sensu pisze. Weź mnie ktoś pierdolnij w łeb, albo daj mi po łapach, żeby mi się zatrzymały, bo kurwa za Chiny nie chcą i tylko lataja w te i we wte po tej jebanej, popisanej, oblanej tyle razy herbatką klawiaturze.
  Mam nadzieję, że jutro w szkole będzie dzień mniej zamulony, bo dzisiaj to mnie tak głowa napierdalała, że myślałam, że komuś przyjebie.
Ogólnie to Mystery's nygusie wbijaj do tej budy, bo nie mam z kim odpierdalać, a poza tym nie mam z kim siedzieć a poza tym tym, to musisz obczaić Mussa w tych smisznych portkach hahahaha.
Normalnie chyba moja najdłuższa notka, ale wszystko co dobre sie kiedyś kończy więc spadam :d
Do jutra <3 Lovciam was wszystkich :P ;*

sobota, 5 marca 2011

can't you just go somewhere on vacation?

`koleś nadużywasz goscinności w mojej głowie. Trochę kultury.

Simple Plan - Vacation 

  Haha. U Mystery's zwałowo. Dorobiłam się pierwszej dziary hahaha. Go**na Ink- Studio dziar. Hahaha. I tak oto widnieje na mojej prawej ręce granat Green Daya. Ciekawe jak ja zmyje kurwa ten marker hahaha, ale najgorzej będzie z "te emo" na palcach hahaha. Kurwa ja z tym do szkoły nie pójdę hahaha.
 Ooo mam jeszcze klona hahhaa. Młodzik z tego bloga zrobiła se mojego fryza :P Ogólnie to zajebiście ci w tych kłaczorach :D
Dobra kończe, bo jakoś nie chce mi się dzisiaj pisać ;p Paaa

czwartek, 3 marca 2011

All my life I've been good, but now what the hell!

` Uważasz, że jesteś kozakiem? Ekstra. Powiem ci jednak, że w oczach innych możesz wyglądać jak sandał.

Avril Lavigne - What the hell 

Pierwsza bójka w szkole zaliczona i zakończona sukcesem dla mnie. Pamiętajcie chłopacy nie zaczynajcie z dziewczyną kiedy kończy jej się okres :D:D Ogólnie miałam dobrze, że to był chłopak, bo przynajmniej nie poszedł do pani, że mu krewka leci haha. Dostałabym wtedy jak nic -30 pkt. za uszkodzenie ciała, albo -15 za bójke, a ja już miałam poprawne na półrocze. Trzeba sie podciągnąć.
A tak w ogóle to smacznego pączusia i oby wam poszło w cellulit :P
Wczoraj już nie pisałam, bo mi się nie chciało, ale mama nie dowiedziała się o wagarach :D sukcesio.
Jutro na noc do Mystery's. Będzie znowu odpierdalanie na maksa. Ooo juz se to wyobrażam :D i kolejne słit focie na fbl i dailybootha :P Ale jak mi znowu jakiś koleś co wygląda jak baba pierdolnie komentarz "O.o female Bieber" to mu zajebie. Ja nie wyglądam jak Biber. Jeszcze damski. Kurwa on sam w sobie jest tak babski, że się bardziej już chyba nie da.
Jak ja kocham dzisiejszą pogode. Jest zajebiście mogło by tak już zostać. Uwielbiam se siedzieć na tym przystanku razemz  Mystery's i wygrzewać sie na słoneczku. Och jak ja lubie wiosne :D
dobra publikuje i spadam :P paa

wtorek, 1 marca 2011

`środkowy palec ziomuś zawsze w gotowości

Simple Plan- Vacation 


  Dzien pełen przygód trzema słowami. :P Po raz pierwszy spisali nas na wagarach. Kicha jak chuj, ale kij z tym. Zawsze musi być ten pierwszy raz no nie?
  Przed chwilą był kuzyn z kuzynką i dostałam zaproszenie na osiemnastkę. Najlepsze, że mam iść na nią 26 marca a 25 mam roczek siostrzenicy haha. Impra po imprze :D:D I pada teraz podstawowe pytanie. W co ja się ubiore?! Kurde przecież nie mam nic. Będe musiała porządnie pomyśleć, bo z włosami nie mam problemu. To to se sama potrafie uczesać a poza tym moje kłaczory nie nadaja się na jakies tam fryzy.
Dobra ide, bo lecą rozmowy w toku a fajny temat dzisiaj :D Potem jeszcze napisze o ile się mama nie dowiedziała o wagarach :P  Paa