czwartek, 31 marca 2011

Too cold for you to keep her Too hot for you to leave her Who's that chick?

`czerpała siłę z nielegalnego zakochania.

Rihanna ft. David Guetta- Who's that chick?


   Dawno mnie tu nie było :D:D, ale come back. Zacieszacie no nie? Hahah wiem, że zacieszacie. Luzik :P Ja już normalnie tak znam moich czytelników, że masakra. Normalnie jesteście dla mnie jak grzanki. <3 Hahah. Znowu chyba zaczyna mi walić na łeb. Jak to nasza zacna kumpla mówi" Wali mnie Justin Głupota" I jak to ma w zwyczaju mawiać Kuba "Lol" Hahahaha.
   Normalnie musze wam opowiedzieć, co mi się śniło dwa dni temu. Hhahahaha. Pobiło nawet mój sen z chińskim elektrykiem, który sfajczył mi moją rószoffą prostownicę. Hhaha. Śnił mi się Kondzio Mystery's. Poszłam do niego, żeby go wypytać o Mystery's no i on z dwoma kumplami siedział se na parapecie w kiblu. Fajny był ogólnie kibel, bo cały czerwony :D No i jeden jego kumpel mi zlazł, a drugi zleciał, bo Kondzio mi się posunął. Hhaha. Potem zaczęłam se z nim gadać, i tak go objęłam jedną ręką jak kumpla. No i zaczęłam mu wyciągać kapselki od tymbarka z koszuli od szkolnego mundurka i wyliśmy się razem z napisów. Hahah. Nigdy więcej Bartka Wrony przed snem haha. A dzisiaj było mega. Siedzimy se przed klasą od religii, a oni zaraz koło nas od sztuki. I Kondzio się drze do tego kolesia do mi zlazł z tego parapetu. "Koś*****ki, Koś*****ki daj mi kapsel" Hahahaha. No myślałam, że yebne. Ogólnie dzień po tym śnie jak mi w szkole prądem pierdolnął, to aż ślad miałam. Rzucają się na mnie z ręcami i nogami hahah.
    Po osiemnastce i roczku gitesowo. Nawet kaca nie miałam hahaha. Zdziwiłam się, ale no luz. :P Nie narzekam.
   Moja kochana pogodzia się dzisiaj popsuła. A tak ładnie było. A teraz co? Pada ;( Nie pierdolniem się na ławeczkę. Hahah. Uwielbiam ten przystanek :P Nie dość, że blisko domu, to jeszcze jest tam tak mega. Tylko chujowo jak ci ktoś tam przyjdzie.
   Chodzi mi dzisiaj po głowie Who's that chick Rihanny. Fajna jest :D:D "Zbyt zimna by ją zatrzymać, zbyt gorąca by dać jej odejść" Normalnie istna ja hahahhaa. Nie no żart oczywiście :P Wspominałam, że psychotropy przestały działać? Hhaha.
   Oko słodziaki kończę na dzisiaj. Napiszę do was jutroo <3;*
Paaaaa xoxo

1 komentarz:

  1. hahaha daj mi kapsel.. to było kurwa piękne hahahaha xD
    no pogodziwo dość sie skopało, ale deszczyk jest gites haha xD

    OdpowiedzUsuń