wtorek, 1 marca 2011

`środkowy palec ziomuś zawsze w gotowości

Simple Plan- Vacation 


  Dzien pełen przygód trzema słowami. :P Po raz pierwszy spisali nas na wagarach. Kicha jak chuj, ale kij z tym. Zawsze musi być ten pierwszy raz no nie?
  Przed chwilą był kuzyn z kuzynką i dostałam zaproszenie na osiemnastkę. Najlepsze, że mam iść na nią 26 marca a 25 mam roczek siostrzenicy haha. Impra po imprze :D:D I pada teraz podstawowe pytanie. W co ja się ubiore?! Kurde przecież nie mam nic. Będe musiała porządnie pomyśleć, bo z włosami nie mam problemu. To to se sama potrafie uczesać a poza tym moje kłaczory nie nadaja się na jakies tam fryzy.
Dobra ide, bo lecą rozmowy w toku a fajny temat dzisiaj :D Potem jeszcze napisze o ile się mama nie dowiedziała o wagarach :P  Paa

1 komentarz:

  1. o weź hahaha... było nieźle..
    oo na dwie imprezy.. hah ja ostatnio byłam gdzieś z 5 lat temu... lol
    xD

    OdpowiedzUsuń