sobota, 7 stycznia 2012

I’m doing better... Better off without you.

`a żeby cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy skurwysynie!


Mitchel Musso- Hey 


       Witam w Nowym roku hahaha. Ja pierdole jak ja zaniedbuję tego bloga, to masakra, ale tak to jest jak jest siora i wgl nie mam spokoju.
       Sylwek był spoko. Dzwoniłam do tego skurwysyna i mam zapomnieć więc ok. Zapomnę. Już mam na niego wyjebane. Już o nim nie myślę, już mam go gdzieś więc powinno pójść łatwo.
      Obcięłam ostatnio włosy. Jest nawet ok. Teraz tylko wystarczy rozjaśnić. A co, będę blondynką. Zawsze po takich zdarzeniach lubię zmieniać fryze, ale nigdy nie było tak drastycznie, żeby je rozjaśnić haha. Chuj z tym, raz się żyje :P