sobota, 22 października 2011

Cause it's you and me and all of the people nothing to do, nothing to lose

` nawet bez szpilek przewyższam takie idiotki jak ty!


Lifehouse- You and me 

     Oko zaczynam. Haha post 69, dobry wieczór :P  Jak minął dzień? W sumie normalnie, nic ciekawego się nie działo. W połowie posprzatałam pokój, wyczyn :D I tak ogólnie spać mi się chce, ale musze jeszcze iść się wykąpać. Ale mnie dzisiaj głowa napierdalała. Masakra jakaś.
    Zrodził mi się w głowie pewien plan. Uwaga, fiolecik zaczyna kombinować hahaha. I się zastanawiam czy wcielić go w życie, ale myślę, że chyba zaryzykuję. Najwyżej wycofam się w połowie:P
   Kupiłam sobie dzisiaj fajny lakier do paznokci :D Cielisty :P  Szukałam takiego od jakiegos czasu :P I nie był drogi, bo kosztował dwa coś i wiem, że z tych jest dobry, bo mam już jeden z tej serii :P
   Moblo się zjebało:( Why? Ja lubie moblo. Ale jak sie wkurwiłam na to, to szkoda gadać zaczęłam kląć rzucać myszką po biurku, krzyczeć aż babcia przyleciała zobaczyć co się stało haha.
  Ei no, nie moge znaleźć żadnej piosenki do notki. Oo cicho wiemmm. Jużz :P Dam Lifehouse- You and me. Pasuje nawet :P
  Ale mi się ciężko na klawiaturze pisze hahhaa. Tak to jest jak się ją zaleje herbatką:P Dobła ide spać :P Do jutra. Paa.

1 komentarz: